Witam wszystkich po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni 😁

Zaznaczam na wstępie, że nie mam wykształcenia medycznego, tylko techniczne. Jestem projektantem instalacji grzewczych, klimatyzacyjnych i wentylacyjnych. Wiedzę, która Wam przekażę zdobyłam podczas czytania publikacji medycznych, rozmowy z chorymi znajomymi no i przede wszystkim z autopsji.

Życie spłatało mi figla, praktycznie zmusiło mnie do zmiany zainteresowań. Z dziewczyny która uwielbiała wolny czas spędzać ze znajomymi, chodzić do kina, leżeć i myśleć o niebieskich migdałach, wiedząc że to ja jestem panem swojego losu, stałam się osobą zamkniętą w sobie. Odkąd zostałam zdiagnozowana z Hashimoto, wiedziałam, że życie już nie będzie takie same. I nie chodzi o to, że jest to jakaś niemiłosiernie ciężka choroba, bo różny ma przebieg, ale byłam świadoma jej następstw.

Ten blog chciałabym poświęcić tym, którzy ciągle szukają przyczyn swojej choroby. Tym, dla których każdy dzień jest wyzwaniem. Co dwie głowy, to nie jedna. Jeżeli zbierzemy swoje mądrości życiowe do kupy, to jestem pewna że niejednej osobie one pomogą.

Chciałabym nadmienić, że nie dowiecie się ode mnie który tusz do rzęs lepszy, czy jaka bluzka pasuje do krótkiej spódniczki. Jeżeli komuś temat nie odpowiada to zapraszam na fit blogi, czy tematy związane z modą, bo mój będzie okrutnie dla Was nudny…